.

.
I Ty możesz uratować życie Monice... naszej córce...

niedziela, 4 sierpnia 2013

Polańczyk 2013

A w porywach Solina....











Powrót na "stare śmiecie" po siedmiu latach... Czy coś się zmieniło ? To co chciałem zobaczyć i poczuć jest na swoich miejscach. A więc chyba jest dobrze...

6 komentarzy:

  1. Doskonałe miejsce na odpoczynek!

    Pozdrawiam z cegły i betonu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam !!!
      Ja też już niestety w mieście... brrr...

      Usuń
    2. Byłem tam parę razy. Opłynąłem zalew na Carinie. To byli czaszy, ehhh. Niestety bez fotoaparatu a i komórek nie było :(((

      contri

      Usuń
    3. ja nie żegluję... ale jak robiłem zdjęcia na przystani to nie powiem ale mnie korciło...
      Gdy siedem lat temu byłem tam ostatnio miałem analoga - oszczędzałem filmy jak tylko mogłem .. dziś pstrykałem do woli - coś może uda się wybrać...

      Usuń
  2. Witam serdecznie Salonowicza :)
    Dziękuję za te zdjęcia, za piękne widoki.
    Przypomniał mi się mój pobyt nad Soliną,dawno, dawno temu.
    Nie wrócą te lata :) a szkoda.
    Pozdrawiam. AniaRa (kiedyś Salon24)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko co ładne...jest piękne. Fotografie też. Zapraszam więc do mojego Szczecinka pod adres:

    http://musbron.blogspot.com/p/szczecineckie-haikai-autor-bronmus45.html

    gdzie oprócz autorskich /moich/ zdjęć można znaleźć również niezdarną "twórczość" haikopodobną je opisującą. Proszę zatem pozostawić ślad swojego tam pobytu - jak ja to uczyniłem tutaj...
    Pozdrowienia...

    OdpowiedzUsuń