Tradycyjnie w Krakowie pierwszymi oznakami jesieni są usychające pod naporem szrotówka kasztanowce... Już drugi rok z rzędu jedno z drzew przy Wawelu zaczyna o tej porze kwitnąć.. chce wygrać ze szkodnikiem (bo nie sądzę by zakwitło specjalnie na poprawkowe matury)
...
Dębom chyba nic nie grozi i plon wydadzą obfity...
No i różnych kulek na drzewach coraz więcej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz